Dach
Zacznę od tego, że w czwartek moja ładniejsza połowa odebrała wycenę od swojego znajomego z pracy, który robi kompletne dachy. Koszty to:
- więźba: 10 zł/m2 przy więźbie pod blachę i 12 zł/m2 przy więźbie pod dachówkę
- pokrycie: 22 zł/m2 za blachę i 24 zł/m2 za dachówkę.
Nie mam jeszcze żadnej innej wyceny ale patrząc na Wasze koszty w dziennika to kwota ok 7200 dla blachy i ok 8000 dla dachówki za kompletny dach wydaje się być dobrą ceną. Poszedłbym z torbami gdyby nie moja żona :) Sam jeszcze nie rozmawiałem z nim i nie wiem co kryje się pod słowem 'kompletny' ale może uda mi się to w tym tygodniu ustalić.
Wczoraj natomiast udałem się do znajomego dekarza coby się dowiedzieć czy chciałby się podjąć zrobienie u nas dachu i ile za taką usługę sobie życzy. Zacząłem od tego, że nie jesteśmy jeszcze zdecydowani czy dachówka czy blacho-dachówka. Później pokazałem mu projekt a on po oględzinach stwierdził, że kąt nachylenia dachu, 28 stopni, jaki mamy w projekcie jest zbyt mały dla dachówki. Nie to, że kategorycznie przekreśla dachówkę ale on albo podniósłby dach dla dachówki zwiększając kąt nachylenia lub zostawił tak jak w projekcie i dał blacho-dachówkę.
Widzę, że muszę zgłębić trochę ten temat zanim podejmiemy ostateczną decyzję.