Budowę czas zacząć
Klamka zapadła. Rozpoczyliśmy zmagania pod tytułem budowa domu.
Na pierwszy plan poszła sprawa podziału i przepisania działki od rodziców żony. Działka będzie w kształcie prawie prostąkątnym o wymiarach 27x112m.
20.08 mieliśmy spotkanie z geodetą i wstępnie ustaliliśmy szczegóły. Jeśli nie będzie żadnych problemów z sąsiadami to najpóźniej w ciągu 3-4 tygodni działka zostanie podzielona.
Pomijając samą działkę to zaczeliśmy się orientować co będzie nam jeszcze potrzebne do WZ i PnB. Jest tego cała masa. Zaczynając od wszystkich uzgodnień przyłączy (na szczęście przy działce mamy komplet: elektryczność, wod-kan, gaz), przez projekty i pozwolenia na budowę zjazdu na działkę z drogi pow., a kończąć na podkładach geodezyjnych. Papierologi i załatwiania w urzędach będzie masa.
Jeszcze kilka słów na temat projektu. Po wielu poszukiwaniach postanowiliśmy, że będzie to Z10 z pracowni Z500. Nawet, korzystając z uprzejmości właścicieli budujemyz10 obejrzeliśmy "na żywo" ten domek. Jeszcze bardziej utwierdziło nas to w naszej decyzji.
Ale, jak zawsze jest jakies ale. Do projektu chielibyśmy wprowadzić kilka mniejszych bądż większych zmian:
- likwidacja wykusza
- schody na poddasze (może kiedyś się je zagospodaruje)
- zmiana usytuowania kotłowni - jeszcze nie wiemy czy będzie gazowa czy węglowa (ja chcę gaz, moja ładniejsza połowa piec na eko), więc sztuką kompromisu kotłownia musi być z wejściem z zewnątrz co niestety wymaga abyśmy ją przeniśli w inne miejsce.
Po konsultacji ze znajomym architektem i jego wyliczeniach wyszło nam, że taniej będzie jak narysuje on nam podobny domek z takim rozkładem jaki będziemy chcieli. Wstępna wycena 5 tys. z kier. budow. Wydaje mi się, że cena jest b. atrakcyjna.
W poniedziałek nawet chcieliśmy się spotkac z naszym architektem i wstępnie ustalić szczegóły ale do końca tygodnia urlopuje więc nic nie ustaliliśmy. Jak będziemy mieć wstępny szkic to wrzucę.
Na koniec zdjęcie (z komórki i wieczorem stąd słaba jakość) całej działki. Nasza to będzie 27m od prawej strony.